Geoblog.pl    gosiazlublina    Podróże    Gruzja    Miala byc plaza, pogoda, kapiel w Morzu Czarnym... zarzadzamy odwrot :D
Zwiń mapę
2011
06
lis

Miala byc plaza, pogoda, kapiel w Morzu Czarnym... zarzadzamy odwrot :D

 
Gruzja
Gruzja, Sarpi
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 3556 km
 
No więc jak wyobrazalismy sobie Sarpi: spokoj, plaza, idealne miejsce na namiot. Przewodnik opisuje je tak: "Na granicy z Turcja znajduje sie idealne miejsce do wypoczynku - piekna plaza Sarpi". Na necie widzielismy tez zdjecie z Sarpi z rozbitymi tam namiotami i kilka osob pisalo ze to dobre miejsce pod namiot. No wiec dojezdzamy. Na miejscu okazuje sie ze plaza znajduje sie przy samej glownej drodze po ktorej jedzie cala kawalkada tirow na przejscie graniczne. Plaza ma kilka metrow szerokosci. I w dodatku dzis sa gigantyczne fale a jak schodzimy na dol to rozpryskujaca z nich woda dochodzi pod sam mur na ktorym jest droga na granice. Plaza jest kamienista i brudna a miejsca pod namiot niet (jest kilka miejsc na betonowych podniesieniach tuz przy drodze ale albo sa oswietlone przed drogowe latarnie i sa prawie na samej drodze albo jest to miejscowa sikalnia). Zaczyna znow padac deszcz. W ciemnosci zastanawiamy sie co robic. Dochodzi wiatr. Woda z morze miesza sie z woda z nieba. Na mysl o rozbiciu namiotu chce sie nam smiac. A po drugiej stronie drogi strona skarpa i bar spod ciemnej gwiazdy. No dobra - nic tu po nas. Odwrót :D Lapiac stopa idziemy w kierunku Batumi. Wiatr siekający deszczem, ciemność, huk wielkich fal mosrkich - a my niewzruszeni łapiemy stopa. Ale teraz nie jest tak latwo - zatrzymuje sie dopiero jakies 15te auto. To busik wiozacy grupe gruzinow wracajacy z Turcji. Zabieraja nas mokrych z drogi i wioza spowrotem do Batumi. Nowy plan to co by zapłacić mniej za nocleg to zamiast kwaterki w mieście przejechać się w nocy do Tbilisi. I okazuje się że jedna z pan wlasnie jedzie na nocny autobus ktory rusza o północy. Tak wiec mamy odwozke na dworzec. Kupujemy bilety i idzemy do miejscowej knajpki na herbatke. Dobrze ze jestesmy na wybrzezu i jest w nocy 15 stopni bo jestesmy zmoknieci. Autobus rusza w srodku nocy. Duzy, wygodny. Moze nie klasy super europejskiej ale duzy, wygodny. Spie jak suseł :)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (1)
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedziła 18% świata (36 państw)
Zasoby: 295 wpisów295 79 komentarzy79 4489 zdjęć4489 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
10.01.2013 - 10.01.2013
 
 
26.10.2011 - 10.11.2011