Geoblog.pl    gosiazlublina    Podróże    Gruzja    Gory, gory i gory :)
Zwiń mapę
2011
31
paź

Gory, gory i gory :)

 
Armenia
Armenia, Ashtarak
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2819 km
 
Droga wiedzie przez sliczne miejsca - wokol tylko gory, przejezdzamy przez przelecz ponad 2000m npm i odslania nam sie widok na najwyzsza gore Armenii Aragats. A wokol tylko wioski, pola, laki - tu nie ma prawie drzew bo niewiele myslac wszystko zostalo wyciete a nie sadzili w tym czasie nic nowego. Sloneczko zachodzi pieknie gdy na horyzoncie pojawia sie zarys gory Ararat (obecnie po Tureckiej stronie) a my zblizamy sie do Ashtarak. To miasteczko 25km od stolicy gdzie mieszka Artyom - swietny czlowiek ktorego znalezlismy przez couchsurfing. Sam podrozowal przez 3 lata i teraz wcocil do swojego rodzinnego miasteczka i remontuje dom ktory nalezy do jego rodzicow (rodzice jak wiele osob z Armenii pracuja w Rosji). W tym celu pracuje duzo - glownie jako dziennikarz, pisze artykuly a oprocz tego uczy rosyjskiego i gry na gitarze okolicznych ludzi. Na powitanie dostajemy pyszny obiadek. Dom Artyoma jest bardzo goscinny i otwarty - krotko po naszym przybyciu zjawia sie ekipka kilkunastu jego znajomych z sasiednich domow i po chwili siedzimy razem, rozmawiamy i idziemy na spacer. A na spacerze idziemy miedzy innymi do ciekawego miejsca - stoi sobie na srodku pola takie wielkie cos w czym trzyma sie ogromne ilosci roznych rzeczy - czyli gigantyczna beczka w ksztalcie pionowo stojacego walca - ma to kilkanascie metrow wysokosci. No i jest na to drabina wiec oczywiscie wszyscy koczymy na tym wielkim czyms podziwiajac widok okolicy w nocy. Schodzimy i dalej idziemy na spacer. Ja najwiecej rozmawiam sobie po angielsku z bardzo ciekawa dziewczyna ktora studiuje stosunki miedzynarodowe, a Jarek z chlopakiem ktory jest fizykiem i zajmuje sie fizyka dosc powaznie. Po spacerku wracamy na herbatke i ciasteczka do domu Artyoma. Dostajemy do spania oddzielny pokoj, dwa lozka i cieple pierzyny i koce (bo co zauwazylismy w calym tym regionie poki jest dodatnia temperatura w domu to sie nie grzeje).

 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (34)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedziła 18% świata (36 państw)
Zasoby: 295 wpisów295 79 komentarzy79 4489 zdjęć4489 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
10.01.2013 - 10.01.2013
 
 
26.10.2011 - 10.11.2011