14.08.2008
Dzis ruszamy na pobliska wyspe Salamine :)
Jedziemy metrem do Pireusu i dalej statkiem na wyspe.
Na wyspie spotykamy sie ze Stefanosem z couchsurfingu. Stafanos jest z Brazylii i od wielu lat mieszka na Salaminie. Przyjezdza razem z jego gosciem ktory rowniez jest z Brazylii :) Stefanos pokazuje nam wyspe i najpiekniejsze plaze. Kapiemy sie w lazurowej wodzie wsrod krajobrazow jak z bajki. Razmawiamy, jemy obiadek :) Czas tak szybciutko plynie :) Dowiadujemy sie troszke o historii bitwy ktora sie tu rozegrala. I po 6tej wracamy przez Pereme do Aten.