Spedzamy 2 dni w domku u Ashleigh - rozmawiajac, zalatwiajac internetowe sprawy, podjezdzajac do centrum Woolangongu - a wieczorki spedzajac na obiadkach na tarasie przy swieczkach miedzy palmami a wokol palm lataly nietoperze (nazywane tez latajacymi lisami - najwieksze nietoperze na swiecie - sa na zdjeciach w ogrodzie botanicznym w Sydney). Gotujemy sobie rozne pysznosci i duzo rozmawiamy. Dostaje od Ashleigh moskitiere czyli taka duza siatke przeciw komarom do rozwieszenia nad lozkiem. Ashleigh spiewa nam swoje piosenki - przepieknie spiewa i gra na gitarze.