No i w koncu spowrotem w Litochoro wsrod "swoich" :) Milutki wieczorek i usypiamy bez problemu :)
13.08.2008
Rano pobudka, sniadanko, kupujemy pamiatki w Litochoro, zegnamy sie z naszymi cudownymi znajomymi i dalej w droge :)
Taksowka do Katerini i tam wsiadamy w pociag do Aten :) Jaka piekna i gorzysta jest Grecja. Caly czas jedziemy przed cudowne gory. I o19tej docieramy do stolicy :)